Kim była żona Matthew Perry? Czy aktor kiedykolwiek się ożenił?
Matthew Perry, znany przede wszystkim z roli Chandlera Binga w kultowym serialu „Przyjaciele”, nigdy nie miał żony. Choć wielokrotnie łączono go z różnymi kobietami, a media spekulowały na temat jego życia prywatnego, aktor oficjalnie nigdy nie stanął na ślubnym kobiercu. Mimo popularności i ogromnego zainteresowania mediów, Perry długo pozostawał kawalerem i wielokrotnie mówił otwarcie o swoich trudnościach w budowaniu trwałych związków.
Wiele osób zadaje sobie pytanie, dlaczego gwiazda tak wielkiej klasy nigdy nie założyła rodziny. W licznych wywiadach aktor przyznawał, że powodem często były osobiste demony – walka z uzależnieniami, obawy przed bliskością, a także intensywna kariera zawodowa. Perry miał jednak kilka poważnych związków, które budziły emocje wśród fanów i tabloidów.
Najgłośniejsze romanse Matthew Perry’ego – lista partnerek aktora
Mimo że Matthew Perry nie miał żony, jego życie uczuciowe było dość burzliwe i medialne. Na przestrzeni lat aktor spotykał się z wieloma znanymi kobietami z show-biznesu. Jedną z najszerzej komentowanych relacji była jego znajomość z Lizzy Caplan, aktorką znaną m.in. z serialu „Masters of Sex”. Ich związek trwał sześć lat – od 2006 do 2012 roku – jednak nigdy nie ogłosili zaręczyn, a Perry długo ukrywał tę relację przed mediami.
Wcześniej aktor randkował m.in. z Yasmine Bleeth, gwiazdą „Słonecznego patrolu”, oraz z Julia Roberts. Z tą ostatnią połączyła go krótka i intensywna przygoda – aktorka pojawiła się nawet gościnnie w jednym z odcinków „Przyjaciół”. Perry wspominał później, że zerwał z Julią Roberts z obawy, że nie jest dla niej wystarczająco dobry. To pokazuje, jak wielką rolę w jego życiu odgrywały emocje i wątpliwości dotyczące własnej wartości.
Kto była ostatnią dziewczyną Matthew Perry’ego?
Ostatnią znaną partnerką Matthew Perry’ego była Molly Hurwitz, agentka literacka. Ich związek rozpoczął się w 2018 roku i przez długi czas był utrzymywany w tajemnicy. W listopadzie 2020 roku aktor ogłosił zaręczyny, które media od razu obwieściły jako krok ku nowemu życiu i dowód na to, że Perry pokonał osobiste problemy. Niestety, szczęście nie trwało długo – w czerwcu 2021 Matthew ogłosił, że ich zaręczyny zostały zerwane.
Perry powiedział w jednym z oświadczeń: „Czasami rzeczy po prostu nie działają i taka jest kolej życia. Życzę Molly wszystkiego dobrego”. Rozpad tej relacji był dużym rozczarowaniem dla fanów, którzy liczyli, że aktor w końcu znalazł życiową stabilizację.
Dlaczego Matthew Perry miał problemy z relacjami?
Matthew Perry przez lata zmagał się z poważnymi problemami osobistymi – w tym z uzależnieniem od leków przeciwbólowych i alkoholu. Jak sam przyznał w swojej autobiografii „Friends, Lovers and the Big Terrible Thing” (2022), walka o trzeźwość była jednym z najtrudniejszych wyzwań w jego życiu. Te zmagania miały ogromny wpływ na jego relacje miłosne.
Perry otwarcie mówił o tym, że uzależnienia pozbawiły go zdrowych więzi i sprawiły, że często izolował się od bliskich. Problemy zdrowotne i emocjonalne powodowały, że obawiał się głębokich relacji, a niska samoocena i lęk przed odrzuceniem skutkowały ucieczkami od miłości. W autobiografii podkreślił, że przez większość życia nie był gotowy na prawdziwe zaangażowanie, choć bardzo tego pragnął.
Czy Matthew Perry miał dzieci?
Matthew Perry nie miał dzieci. W różnych wywiadach wspominał, że chciałby zostać ojcem, ale jego życie potoczyło się inaczej. Aktor skupiał się przede wszystkim na dochodzeniu do zdrowia i zmaganiach z uzależnieniem, a z czasem coraz częściej mówił, że nie żałuje samotnego życia, choć marzył kiedyś o rodzinie.
Otwarcie opowiadał o swojej samotności, zwłaszcza w kontekście sławy i sukcesu zawodowego. Jego wypowiedzi ukazywały często paradoks życia celebryty – ogromna popularność i miliony fanów, a jednocześnie trudności w budowaniu głębokich, osobistych więzi.
Matthew Perry a „Przyjaciele” – jaki wpływ serial miał na jego życia prywatne?
„Przyjaciele” uczynili z Matthew Perry’ego światową gwiazdę, ale ta sława miała swoją cenę. Choć Chandler Bing przyniósł mu nieśmiertelną popularność, równocześnie to właśnie w okresie największego sukcesu serialu aktor zaczął się zmagać z uzależnieniem. Perry przyznał, że przez długi czas nie pamiętał, jak kręcono poszczególne sezony – taki wpływ miały na niego substancje psychoaktywne.
Ciężka praca, presja związana z byciem w centrum uwagi oraz dążenie do perfekcji wpłynęły negatywnie na jego zdrowie psychiczne. W efekcie relacje z partnerkami również ulegały rozpadowi. W autobiografii pisał, że każda przerwa w pracy była dla niego próbą ucieczki w używki, a jednocześnie desperackim poszukiwaniem bliskości, której nie potrafił utrzymać.
Czego dowiadujemy się o miłości z autobiografii Matthew Perry’ego?
W autobiografii Matthew Perry zdecydował się na wyjątkowo szczere i emocjonalne wyznania. Książka ukazuje nie tylko jego walkę z uzależnieniem, ale także głęboką tęsknotę za miłością i akceptacją. Aktor pisze o swoich nieudanych związkach, o zaręczynach z Molly Hurwitz, o złamanym sercu po rozstaniach, a także o poczuciu winy i lęku, które towarzyszyły mu przez lata.
Jednym z najbardziej poruszających fragmentów książki jest opis samotności – mimo sławy i sukcesu zawodowego odczuwał pustkę emocjonalną, której nie była w stanie wypełnić żadna kariera. Perry wspominał, że często zasypiał z myślą, że nigdy nie będzie miał nikogo, kto pokocha go takiego, jakim jest.
Jak Matthew Perry wpłynął na innych przez swoją otwartość o problemach osobistych?
Choć życie miłosne Matthew Perry’ego było pełne trudności, aktor pozostawił po sobie ważne przesłanie – warto mówić głośno o swoich problemach i nie wstydzić się słabości. Jego otwartość na temat uzależnień, depresji i samotności była inspiracją dla wielu osób na całym świecie, które zmagają się z podobnymi trudnościami. Pokazał, że nawet osoby znane, bogate i kochane przez miliony, mogą czuć się zagubione i potrzebujące pomocy.
Matthew Perry nie tylko dzielił się swoją historią, ale aktywnie wspierał innych – założył ośrodek leczenia uzależnień „Perry House” w Malibu, gdzie pomagał ludziom w walce o trzeźwość. To świadectwo człowieka, który, mimo wewnętrznych zmagań, pragnął uczynić świat lepszym miejscem i wesprzeć tych, którzy znaleźli się na krawędzi.
